Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pierwsi byli uczniowie ze Stefanowa. Późnym wieczorem, w chwili, gdy zamykaliśmy to wydanie gazety, powinni wyruszać uczestnicy ostatnich zajęć – plenerowego podglądania sów.
Noc Biologów przyciągnęła wielu zainteresowanych osobistym udziałem w pokazach, warsztatach i spotkaniach. Można było wybierać w atrakcjach przygotowanych przez Wydział Biotechnologii i Nauk o Środowisku KUL i Wydział Biologii i Biotechnologii UMCS. Swoją ofertę miał też Ogród Botaniczny UMCS.
– Zapraszamy całe rodziny, uczniów w grupach zorganizowanych i indywidualnie. Zapewniamy przeżycie wspaniałego zimowego wieczoru w gronie ludzi zajmujących się na co dzień biologią – kusili organizatorzy ogólnopolskiej akcji. Lublin był jednym z kilkunastu ośrodków naukowych, które tworzyły wczorajsze wydarzenie.
Były zajęcia dla fotografów przyrody, zajęcia poświęcone temu jak iluzjonista wykorzystuje do swoich potrzeb mechanizmy działania zmysłów, warsztaty i ćwiczenia w laboratoriach, wykłady i prelekcje.
Noc Biologów
Idea Narodziła się na Wydziale Biologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, podczas licznych spotkań otwartych dla mieszkańców miasta i regionu. Zachętą do organizacji takiego przedsięwzięcia w całej Polsce była niezwykła frekwencja na poznańskiej imprezie. Propozycję z entuzjazmem przyjęła Konferencja Dziekanów Wydziałów Przyrodniczych Uniwersytetów Polskich, powierzając Wydziałowi Biologii UAM koordynację pierwszej Nocy Biologów w styczniu 2012 r.
